Po spróbowaniu sałatki tej na urodzinach N. postanowiłam, że odciążę mamę i zrobię ją na obiad w naszym domu. N. podała mi przepis na gadu-gadu, więc posiadając wiedzę teoretyczną na drugi dzień przeszłam do praktyki. Sałatka okazała się być prosta, ale swoim smakiem podbiła serca całej rodziny. Mam nadzieję, że N. mnie nie zabije i oto podaję przepis (może kiedyś ktoś to przeczyta i spróbuje):
Składniki:
- 1 filet z piersi kurczaka (dla tych którzy mają z tym problem jak ja - są te takie 2 połówki połączone)
- 2 średnie pomidory
- 1 ogórek szklarniowy
- ok. 1/3 słoika ogórków konserwowych (dalej zostanie to sprecyzowane)
- 2 średnie cebule czerwone (lub 1 duża zwykła cebula lub 2 średnie zwykłe cebule)
- niewielka kapuste pekińska
- puszka kukurydzy
- keczup, majonez
- Vegeta, przyprawa Kebab lub Gyros (polecam Appetina)
Przygotowanie:
Filet kroimy w nie za dużą kostkę, przyprawiamy dokładnie "gyrosem". Smażymy i zostawiamy na na patelni, aby sobie spokojnie stygł. Kroimy pomidory, ogórka szklarniowego, cebulę w kosteczkę (N. podała, że ona zwykłą cebulę najpierw sparzyła. Ja mojej czerwonej nie parzyłam i było OK). Kroimy ogórka konserwowego tyle, aby objętościowo było go tyle ile szklarniowego. Szatkujemy kapustę pekińską oraz odkładamy lekko przyprawioną Vegetą. We właściwiej misce układamy warstwami: kurczak, cebula, warstwa keczupu (aby przykryła wszystko), ogórek konserwowy, kukurydza, pomidor, ogórek szklarniowy, warstwa majonezu (ja zużyłam 3/4 słoika 425 ml) i kapusta pekińska. Wstawiamy do lodówki, niech przegryzie się 2 godziny i GOTOWE!
Do następnego!