Jak już pisałam wcześniej, zaproponowano mi, żebym wsparła koncert charytatywny wystawiając jakąś moją najlepszą biżuterie na aukcje oraz żebym rozstawiła się na kiermaszu. Zgodziłam się i powoli szykuję się do tego otóż koncertu. W praniu również zostałam poproszona o jakieś propozycje/pomysły na to jak wykonać 20 zaproszeń. Ja zamiast zasugerować, postanowiłam je osobiście wykonać. Pomimo masakrycznej migreny w niedzielę udało mi się skończyć je w weekend. Jako, że kończyłam je na oczach K. i N., one zabrały je od razu do przekazania dalej. K. na szczęście zrobiła zdjęcia. Z flashem, więc słabo widać, że kartka jest bordo, gwiazdki złote, choinki ciemno zielone, a papier lekko podzółknięty. Ale i tak wrzucam zdjęcia ;)
Jak na szybkie tempo, jestem z nich całkiem zadowolona. Wygląd kartki był inspirowany starym zaproszeniem na ślub, które przekazano mi kiedy powiedziałam, że podejmę się zadania.
Teraz chcę załatwić jakąś formę do gipsu świąteczną, najlepiej świecznik, zrobić tonę odlewów, potraktować je złotym/srebrnym spray'em, aby wprowadzić sprzedaż hurtową ;) W końcu cel szczytny. Z tego miejsca oczywiście serdecznie zapraszam na ten koncert, który odbędzie się 13 grudnia o godzinie 19 w Państwowej Szkole Muzycznej w Olsztynie. Odchód ze wstępu, kiermaszu i licytacji przeznaczony jest na operację dla małego chłopca. Poza tym można spotkać mnie, a czyż to nie jest kusząca oferta? ;)
Pora również na małą informacje o Candy. W menu z prawej strony pojawiły się nowe Candy: Moje kreacyjki, Scrapbooking i inne Patis oraz Twórcze Wytworzy Mana J..
Następnym razem napiszę o tym co przyniósł mi Mikołaj ;)
That'a all folks!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz