Rzadko ostatnimi czasy biorę udział w rozdaniach, bo żebym to zrobiła to trzeba do mnie dotrzeć.
Na wsi w Japonii to blog, który do mnie dotarł już dawno, dawno temu. Z jajem, z pazurem i o Japonii - czego mogłabym chcieć więcej? Jeśli jeszcze nie czytałyście, a fascynuje Was kultura wschodu to w te pędy lećcie. Najlepiej jest przeczytać o tak odmiennej kulturze z pierwszej ręki osoby tam przebywającej, która przy tym nie połknęła kija i nie uważa się za jakieś guru.
Piszę, bo nawet rozdanie jest! Nówki funkiel kosmetyki z Japonii. Oł yeah! W sumie nie bierzcie udziału, bo ja chcę wygrać :P Albo weźcie, wygrajcie i mi je prześlijcie.
A ja chyba wrzucę post szpanerski z giftów z UK, które przywiozła mi mama.
Aaaa kosmetyki rzeczywiście mega :D fajnie próbować czegoś czego u nas nie dostaniemy :) POWODZENIA ! :)
OdpowiedzUsuńzaraz sprawdzę:)
OdpowiedzUsuńto ja się nie zgłaszam, będziesz miała większe szanse. :D
OdpowiedzUsuńale kosmetyki rzeczywiście świetne. :)