poniedziałek, 12 października 2009

Trening czyni mistrza...

... mistrza szydełkowych etui do komórek ;)
Wreszcie udało mi się "opracować" dobry wzór na etui komórkowe. Przewiduje, że wykorzystam je na warsztatach, które prawdopodobnie będę prowadzić w listopadzie (ale o tym opowiem kiedy będę już pewna). Zamówione było do zrobienia już dawno. Po zebraniu się do kupienia włóczek, mając wolny dzień z powodu choroby zasiadłam do roboty.

I oto co powstało. Jestem dumna z każdego elementu - od pasków na sznurku kończąc. Osobiście dodałabym jakiś duży guzik czarny/szary/biały, ale że nie znam osobiście "klientki" zrobiłam dość neutralnie. Kto wie, może nie lubi guzików? Oto dodatkowe zdjęcia - sznurek i etui z komórką.


2 komentarze:

  1. Boskie jest. Po prostu boskie to etui! No nie wyobrażam sobie, żeby Ewa (Twoja klientka) mogła być niezadowolona.
    Elu! Rządzisz!! :D :*

    OdpowiedzUsuń