Po tych wszystkich poważnych i strasznie długich postach pora na coś lekkiego! :3
Uwielbiam makijaże, choć wciąż wstydzę się je pokazywać. Mam też problemy ze zrobieniem dobrych zdjęć, ale muszę trenować. Zbliżają się 2 drobne konkursy w których chcę wziąć udział, więc nie ma co odkładać prób w nieskończoność :)
Najpierw coś bardzo minimalistycznego, ale z efektem MAX! Ze wszystkich gazet trąbią, że pora na ostro różowe usta. Postanowiłam zaryzykować i zupełnie wpadłam :3
Uważam, że cała sztuka z tym makijażem to zrobienie prawie niczego na powiekach, ale za to "dowalenie" odbiorcy swoimi ustami.
Dla tych z Was, które lubią wszystko wiedzieć, dorzucam przegląd czego użyłam. Kolorówka minus BB Cream, korektor i puder:
Od lewej: Paletka Sleek i-Divine wersja Storm, Tusz Avon Infinitize kolor Black, kredka Avon (brązowa, z drugiej strony ma cień, niedostępna już, nazwy nie pamiętam), Delia Onyx Eyebrows Gel Corrector 3in1 kolor brązowy, cień do brwi i bronzer produkcji własnej oraz oczywiście...
Moja nowa miłość. Ostro różowa szminka Avon Color Trend w kolorze Doll Pink. Marzyłam o szmince w takim abstrakcyjnym kolorze. Zaryzykowałam, zamówiłam i wpadłam po uszy. Gdybym mogła używałabym codziennie. No może co drugi dzień ;) Kolor obłędy, konsystencja miodzio, krycie stulecia. Działa też jak lip tint - gdy zaczyna się ścierać nie jest to bardzo widoczne ponieważ nasze usta są zabarwione tym odcieniem. Nie ma drobinek, nie jest perłowa. Boska! ♥ Co podoba mi się dodatkowo to fakt, że świetnie komponuje się z żywymi kolorami lakierów.
Na paznokciach Avon Nailwear Pro+ kolor Inspire |
Moim zdaniem każdy z tych kolorów będzie świetnie komponował się z tą szminką, choć pomarańcz wybrałabym bardziej oranżową. Brakuje tu jeszcze turkusów i limonek. Pastele jak widać też dają radę! Chyba tylko różowy bym sobie odpuściła, aby uniknąć efektu total Barbie pink.
Oranż to także moje marzenie na ustach, więc jeśli znacie jakąś fajną szminkę w rozsądnej cenie to piszcie w komentarzach! Dla sprecyzowania, szminki MACa nie są w rozsądnych cenach :P
Miny obłędne xD
OdpowiedzUsuńCałkiem całkiem ten różowy wygląda na ustach Twych. I piszę to ja - osoba kompletnie anty-różowa.
Ja jednak przy klasycznej czerwieni zostanę.
Warto zaryzykować - fajna zabawa z takim różem :D
UsuńTA szminka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż.
Uwielbiam ten lakier Avon, mam kolor miętowy u siebie :)
OdpowiedzUsuńSuper się komponuje z twoimi ustami.
W ogóle udany makijaż :)
Pozdrawiam!
Dzięki! W ogóle takie mocno kolorowe lakiery fajnie się komponują z tą szminką, chociaż chyba żółty wygrywa póki co u mnie ;)
UsuńKolor szminki cudowny. Bardzo ładnie ci w tym kolorze. Strasznie podobają mi się takie kolory, ale jakoś niespecjalnie dobrze czują się w nich na swoich ustach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mojakosmetycznapasja.blogspot.com
Powiem Ci, że ten kolor jest dosyć "magiczny" :D Ponieważ jest taki abstrakcyjny to pasuje wielu osobom (a na kilku przetestowałam)
UsuńBardzo ładnie ;) szminka ma mega kolor
OdpowiedzUsuńCo się czepiasz, wygląda bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńAww... dziękuję ;) Mówiąc tak nieskromnie to muszę się z Tobą zgodzić - wygląda bardzo fajnie na mnie :D
Usuń